Spotkanie między Arsenal oraz Newcastle zakończone wynikiem 4-1 dnia 2024-02-24 20:00 na stadionie Emirates Stadium

W sobotni wieczór na Emirates Stadium drużyna Arsenalu podejmowała Newcastle United w ramach 26. kolejki Premier League. Mecz rozegrany 24 lutego zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4-1, którzy już przed przerwą mieli dwubramkowe prowadzenie. Arsenal pewnie kontrolował przebieg spotkania, zasłużenie sięgając po trzy punkty na swoim terenie.

Arsenal vs Newcastle 4-1: Kanonierzy Bezkarni przed "Papugami"

Dramatyczny wieczór na Emirates Stadium, gdzie Arsenal podejmował Newcastle United w ramach 26. kolejki Premier League. Gospodarze nie pozostawili wątpliwości co do swojej dominacji na boisku, pokonując "Papugi" zdecydowanie 4-1. Sobotnie widowisko było pełne emocji od pierwszej minuty aż do ostatniego gwizdka sędziego.

Na murawie zobaczyliśmy prawdziwą rewelację w postaci Sebastiana Botmana, który już w 18. minucie popisał się strzałem z główki, nie dając szans bramkarzowi Newcastle na obronę. Arsenal objął prowadzenie 1-0, co tylko rozgrzało atmosferę na trybunach.

Kolejne uderzenie Kanonierów nastąpiło w 24. minucie, kiedy to Kai Havertz podwyższył prowadzenie swojej drużyny na 2-0 po idealnym podaniu Gabriela Martinellego. Newcastle próbowało się bronić, ale skuteczność Arsenalu była zbyt duża.

Druga połowa to kontynuacja show ze strony Arsenalu. Bukayo Saka w 65. minucie popisał się strzałem, który skutecznie pokonał bramkarza gości, ustalając wynik na 3-0. Kilka minut później, w 69. minucie, to już James Kiwior dołożył czwartego gola dla Kanonierów po asyście Declana Rice'a - 4-0 dla Arsenalu!

Pomimo zdecydowanej przewagi gospodarzy, Newcastle zdołało zdobyć honorowego gola. Joe Willock w 84. minucie ustalił wynik na 4-1, pokonując bramkarza Arsenalu, Davida Burnsa. Chociaż było to zaledwie pocieszenie dla "Papug", to pokazali oni, że nie zamierzają łatwo się poddać.

Podczas pełnej pasji rywalizacji nie obyło się także bez kartek. Martin Ødegaard otrzymał żółtą kartkę po zbyt zdecydowanym wejściu w 7. minucie. Z kolei w drużynie gości nie zarejestrowano żadnych kartek w tym meczu.

Na koniec warto wspomnieć o nadchodzących spotkaniach obu drużyn. Arsenal zmierzy się kolejno z Sheffield Utd, Brentford oraz FC Porto, z kolei Newcastle czekają pojedynki z Blackburn, Wolves i Chelsea. Czy Kanonierzy utrzymają swoją dobrą passę? Przekonamy się już niebawem!